Wczorajszy mecz pomiędzy drużynami QPR i Plymouth zakończył się remisem 0-0. Spotkanie odbyło się w ramach 21. kolejki Championship na stadionie MATRADE Loftus Road o godzinie 19:45. Mimo starań obu zespołów, żadna nie zdołała pokonać bramkarzy, co przełożyło się na brak bramek zarówno przed przerwą, jak i po niej.
Mecz pomiędzy drużynami: QPR (Gospodarz) przeciwko Plymouth (Goście)
Wynik końcowy: 0-0
Wynik do przerwy: 0-0
Data i godzina meczu: 13 grudnia 2023, godzina 19:45
Liga: Championship
Kolejka: 21
Miejsce rozgrywki: Stadion MATRADE Loftus Road
Sędzia Główny: Tony Harrington
Relacja z meczu
Wczorajszy wieczór na stadionie MATRADE Loftus Road był pełen emocji, a kibice QPR oraz Plymouth dostarczyli niesamowitego wsparcia dla swoich drużyn. Mecz zakończył się remisem 0-0, ale nie zabrakło akcji, żółtych kartek i nawet czerwonych kartek dla obu drużyn.
Spotkanie rozpoczęło się od szybkiego tempa, a już w 2. minucie Sam Field otrzymał żółtą kartkę po zagraniu faulu. Gracze obu drużyn starali się narzucić swoje warunki gry, co sprawiło, że pierwsza połowa była pełna walki na środku boiska.
W 25. minucie nastąpił pierwszy kontrowersyjny moment meczu, gdy Dan Scarr z drużyny gości otrzymał czerwoną kartkę po brutalnym wejściu na rywala. Plymouth musiało grać w osłabieniu, co dało przewagę QPR, jednak nie zdołali oni wykorzystać swojej przewagi i wynik do przerwy pozostał bezbramkowy.
W drugiej połowie obie drużyny dalej walczyły o przełamanie impasu. Kenneth Paal z QPR otrzymał żółtą kartkę w 31. minucie po faulu na przeciwniku, a Luke Cundle z Plymouth został ukarany w 86. minucie za podobne przewinienie.
Chwilę później, w doliczonym czasie gry, Matt Butcher i Conor Hazard z Plymouth zobaczyli żółte kartki, co pokazało jak nerwowo i zacięcie toczyła się walka na boisku. Mimo kilku groźnych akcji, żadna z drużyn nie zdołała zdobyć bramki, co ostatecznie dało remis 0-0.
Następne mecze dla QPR to starcia z zespołami Southampton, Millwall oraz Ipswich, natomiast Plymouth zmierzy się z zespołami Birmingham, Cardiff, a następnie z VfL BOCHUM. Mamy nadzieję, że kolejne spotkania przyniosą więcej bramek i ekscytujących momentów dla fanów piłki nożnej.