W meczu ligowym Championship pomiędzy drużynami West Brom a QPR, które odbyło się na stadionie The Hawthorns, obie drużyny zmierzyły się w starciu pełnym emocji. Mimo braku goli w pierwszej połowie, druga odsłona przyniosła wiele wydarzeń. Ostatecznie to gospodarze triumfowali, zwyciężając 2-0. Sędzią głównym spotkania był James Bell z Anglii.

West Brom zwycięża po emocjonującym spotkaniu z QPR

W niedzielnym wieczorze na stadionie The Hawthorns odbyło się starcie pomiędzy drużynami West Bromwich Albion a Queens Park Rangers. Mecz ten, rozegrany w ramach 13. kolejki Championship, dostarczył kibicom wielu emocji i niezapomnianych momentów.

Przebieg meczu

Od samego początku obie drużyny prezentowały ofensywną grę, dążąc do zdobycia pierwszego gola. Mimo licznych okazji bramkowych, wynik na przerwę pozostał bezbramkowy. Oba zespoły miały wiele okazji, jednak bramkarze byli na tyle skoncentrowani, że żadna z prób nie zakończyła się trafieniem do siatki.

W drugiej połowie, West Bromwich Albion wyszedł na boisko z jeszcze większą determinacją. Ich wysiłki zostały nagrodzone w 59. minucie, gdy to B. Thomas-Asante zdobył pierwszą bramkę dla gospodarzy. Asystujący zawodnicy zespołu świetnie współpracowali, co zaowocowało drugim trafieniem - tym razem w 68. minucie, G. Diangana wpisał się na listę strzelców po podaniu N. Chalobaha.

Kontrowersje i kartki

Mecz nie obył się jednak bez kontrowersji. Sędzia James Bell, prowadzący to spotkanie, często musiał interweniować, pokazując żółte kartki piłkarzom obu drużyn. W drużynie gospodarzy, w 66. minucie, kartkę otrzymał B. Thomas-Asante. Natomiast w zespole QPR pożółkli klepsydrę zobaczyli: Jack Colback w 30. minucie, Ilias Chair w 40. minucie, Jimmy Dunne w 56. minucie oraz Asmir Begović w 58. minucie. Jimmy Dunne z QPR otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko w 58. minucie.

Podsumowanie

West Bromwich Albion zasłużenie odniosło zwycięstwo w tym spotkaniu. Ich determinacja i skuteczność w końcówce meczu pozwoliły im zdobyć dwa cenne gole. Jednak nie można zapomnieć, że drużyna QPR również starała się jak najlepiej wykorzystać swoje szanse, choć ostatecznie nie udało im się pokonać bramkarza przeciwników.

West Bromwich Albion już teraz musi skoncentrować się na kolejnych meczach, w których zmierzy się z drużynami Coventry, Hull City i Southampton. Natomiast Queens Park Rangers będą mieli okazję do odrobienia strat w nadchodzących spotkaniach przeciwko Rotherham, Bristol City oraz Norwich.