Wczorajszy mecz pomiędzy drużynami Preston i QPR w ramach 19. kolejki Championship zakończył się zwycięstwem QPR 2-0. Spotkanie rozgrywane na stadionie Deepdale było pełne emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Preston - QPR 0-2: Preston bez szans na własnym stadionie
W środowym spotkaniu Championship Preston North End podejmowało ekipę Queens Park Rangers na własnym stadionie Deepdale. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 0-2, pomimo że do przerwy obie drużyny nie zdołały pokonać bramkarzy.
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 20:00, a sędzią głównym był Josh Smith. Od samego początku atmosfera była niesamowita, a kibice gospodarzy stworzyli niesamowite wsparcie dla swojej drużyny.
Pierwsza bramka padła w 55 minucie meczu, kiedy to Paweł Smyth z QPR zdobył gola po asyście Ibrahima Chaira, dając prowadzenie swojej drużynie. Miejscowi zawodnicy desperacko próbowali odrobić straty, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na zdobycie bramki. Ostateczny cios dla Preston padł w 87 minucie, gdy Cheyenne Willock znalazł drogę do siatki, ponownie po asyście Ibrahima Chaira, ustalając wynik spotkania na 0-2 dla QPR.
Mecz nie obył się bez kontrowersji, gdyż w samej końcówce spotkania żółtą kartką został ukarany Ben Woodburn z Preston, a także Lyndon Dykes z QPR. Czerwone kartki nie zostały pokazane.
Wynik ten oznacza, że Preston musi teraz skupić się na kolejnych meczach, gdzie zmierzą się z Norwich, Huddersfield i Watford. Z kolei ekipa QPR będzie miała okazję zmierzyć się z Hull City, Plymouth i ponownie Hull City w nadchodzących spotkaniach.